poniedziałek, 15 lutego 2016

Sago potato - Recipe of 1842 - Sago kartoflany





 
E: In a previous post I mentioned sago. Remember? ...
 Today I want to satisfy your curiosity. Here's the original recipe 1842. Have a nice reading!





P: W poprzednim poście wspomniałam o sago. Pamiętacie? Dzisiaj chcę zaspokoić waszą ciekawość.
Oto oryginalny przepis z 1842 roku. Miłej lektury!







 

Sago potato.
E: Rubbing potatoes get a product quite like the sago.
 This is done by the following method. Boil the potatoes, peel them and grate on a grater or wrinkle.
 
 

Sago kartoflany.
P: Ziarnując kartofle otrzymujemy produkt podobny zupełnie do sago. Robi się to następującym sposobem. Ugotować kartofle, obrać je i na tarce utrzeć lub pognieść.
 


E: The resulting there the mass is mixed with enough dry starch, as you need to get out of this stout cake made: after which it cake in pieces the size of a fist breaks, and each such piece on a regular grater kitchen rubs, which according to this line is thicker or finer grain have we, thicker or thinner, or perhaps.
 

P: Otrzymana tak masa miesza się z tyle suchego krochmalu, ile potrzeba aby się z tego tęgie ciasto zrobiło: poczem się to ciasto w kawały wielkości pięści rozbija,
i każdy taki kawał na zwyczajnej tarce kuchennej uciera, który podług tego czy grubsze czy drobniejsze ziarna mieć chcemy, grubszy, też albo cieńszy być może.
 



E: This grated mass is made up on what a wooden board smooth and thick with the top rolled over until all the grains have rounded; and finally, they want to have
a similarly grains separated by a sieve them.
 
 

P: Ta utarta masa składa się na jakiej gładkiej desce,
 i grubą z wierzchu ugładza, aż się wszystkie ziarna zaokrąglą; a na końcu, chcą mieć jednakie ziarna rozdziela się je przez przetak.
 
 


E: Then the smaller grains to drought, put in a pan, pouring fresh water and lightly rub; then again so well and long drought in the oven until until every grain will not bite this huddle together, but crack.



P: Wtedy mniejsze ziarna się suszą, kładą w niecki, polewając świeżą wodą i z lekka przecierają, poczem się znowu tak doskonale i długo suszą w piecu, aż póki każde ziarnko nie będzie przy rozgryzaniu go gnieść się, lecz pękać.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz